Anna Ficner-Ogonowska to polska autorka, mieszkająca w
Warszawie. Pierwszą jej powieść mąż wysłał potajemnie do wydawnictwa, co
okazało się dobrą decyzją, książka cieszyła się dobrymi recenzjami. Zachęciło
to autorkę do wydania kolejnych książek. Wśród nich znalazła się pozycja „Krok
do szczęścia”, która jest kontynuacją historii z „Alibi na szczęście”.
Jest to książka, która opowiada o dwóch siostrach, Dominice
i Hani. Jedna z nich ma przed sobą najpiękniejszy dzień w życiu i właśnie się
do niego przygotowuje, natomiast drugiej ten dzień przywołuje bolesne
wspomnienia. Jednak Hania z biegiem czasu uświadamia sobie, że to ona odpowiada
za swoje życie i tylko jeden krok dzieli ją od tego by być znów szczęśliwą. O
jej względy bowiem zabiega Mikołaj, który ma przed sobą nie lada wyzwanie.
Bohaterka nie łatwo angażuje się w nowe znajomości, lecząc stare rany. Chłopak
jednak się nie poddaje, ponadto po drodze na jaw wychodzi pewna rodzinna
tajemnica, która namiesza w życiu każdego z bohaterów. Czy Hani uda się
zbudować nowy związek, w którym będzie szczęśliwa i zapomni o przeszłości?
Książka ta jest napisana w swobodnym stylu, zdecydowanie to
pozycja dla kobiet, szczególnie lubiących opowieści o miłości i szczęśliwych zakończeniach.
Nie brakuje w niej szeregu opisów, które momentami bywają dosyć szczegółowe. Ta
pozycja jest pozytywną opowieścią godną poczytania w gorsze dni. Autorka maluje
pozytywny, piękny świat, który momentami wydaje się aż przerysowany. Nie jest
to pozycja nader porywająca, czyta się ją spokojnie, jednakże trudno się od
niej oderwać, z ciekawością czeka się na rozwój dalszych losów bohaterów.
Polecam tą pozycję, jeśli ktoś chce się zrelaksować przy książce, ale sprawdzi
się ona także podczas jesiennych, zimowych wieczorów przy ciepłej herbatce.
Komentarze
Prześlij komentarz